Sprawiedliwy podział punktów
W meczu 19 kolejki Drzewiarz zremisował z GKS Radziechowy 1:1.
Po pierwszym,w rundzie wiosennej meczu na własnych śmieciach można było oczekiwać odrobinę więcej.
Fatalny początek i stracona bramka w 3 minucie po główce Janika,nie zwiastowały niczego dobrego dla gospodarzy,którzy przystąpili dziś do meczu bez dwóch kontuzjowanych zawodników Marka Profica i Darka Łosia.Na odpowiedź gospodarzy trzeba było poczekać niewiele ponad kwadrans,gdy w polu karnym fulowany został Paweł Chojnacki.Etatowy wykonawca jedenastek Darek Kołodziej nie pomylił się,choć golkiper GKS-u miał futbolówkę na rękach.
Druga odsłona obfitowała w dalszym ciągu w zaciętą walkę na całej długości boiska niestety bez efektów bramkowych.Największe zagrożenie obie ekipy stwarzały po stałych fragmentach,jednakże golkiperowie za każdym razem stawali na wysokości zadania.Na dziesięć minut przed końcem sędziego z byka potraktował grający trener gości Łukasz Błasiak,który zarobił czerwo i przedwcześnie musiał udać się pod prysznic,co mogło pomóc gospodarzom sięgnąć po pełną pulę,zwłaszcza że chwilę wcześniej trener Zadylak dał szansę debiutującemu w naszych barwach napastnikowi Filipowi Wiśniewskiemu.Fakt ten jednak nijak nie przełożył się na boiskowe wydarzenia i obie drużyny z satysfakcją przyjęły końcowy gwizdek arbitra z Mysłowic.
Trener Jarosław Zadylak : Mecz trudny,bez sytuacji stuprocentowych z obu stron.Przeciwnik grał twardo,agresywnie co zdecydowanie utrudniało nam grę.
Drzewiarz Jasienica - GKS Radziechowy - Wieprz 1:1(1:1)
0:1 Janik 3'
1:1 Kołodziej 21' (karny)
Góra - Zdolski,Radomski,Powała,Jendryczko - Sekuła,Krzanowski (73'Wiśniewski),Chojnacki,Pindera (89'Gajda),Kołodziej - Królak
Rezerwa : Pyka,Waliczek,Mielnikiewicz,Brudny,Sikora
Żółte kartki : Jendryczko 75',Sekuła 92'