Sparingowy koncert trwa
W kolejnym meczu kontrolnym Drzewiarz wysoko pokonał Przemszę Siewierz 5:1.
Drzewiarz Jasienica - Przemsza Siewierz 5:1(2:0)
1:0 Kołodziej 44' (wolny)
2:0 Sekuła 45' as. Pindera
3:0 Kołodziej 52'
4:0 Pindera 54' as. Łoś
5:0 Łoś 67' (karny)
5:1 ... 77'
Pyka (87'M.Kenig) - Chojnacki,Radomski Powała (70'Jendryczko), Jendryczko (58'Waliczek) - Sekuła Profic (80'P.Kenig),Pindera (67'Brudny),Łoś (82'Dunat),Kołodziej (82'Sikora) - Królak (37'Gajda)
Kolejną wysoką wygraną zakończył się 6 sparing tej zimy,z przeciwnikiem występującym na tym samym poziomie rozgrywkowym.
Od pierwszej minuty oglądaliśmy w bramce wychowanka Maksa Pykę, który zastępował nieobecnego dziś Pawła Górę. I trzeba powiedzieć, że występ zanotował ze wszech miar udany.
Bezbramkowy wynik utrzymywał się prawie do przerwy, bowiem dopiero 44 minuta i kapitalny strzał z rzutu wolnego Darka Kołodzieja, po którym futbolówka odbiła się jeszcze od poprzeczki, pozwolił jasieniczanom wyjść na prowadzenie. Nim rywale zdołali się otrząsnąć w kolejnej akcji dostali drugi cios. Kamil Sekuła niczym rasowy snajper posłał piłkę w długi róg
Otwarcie drugiej połowy okazało się wymarzone dla Drzewiarza. W 52' indywidualną szarżą popisał się "Kołek", a dwie minuty później dogranie ze skrzydła Darka Łosia sfinalizowane przez Adriana Pinderę i zrobiło się 4:0.
W 67' rywali dobił z rzutu karnego Dariusz Łoś,po wcześniejszym faulu na Filipie Gajdzie.
Przemsza honorową bramkę zdobyła na niespełna kwadrans przed końcem, co jednak w żaden sposób nie mogło zmącić doskonałych nastrojów w jasienickiej ekipie.